Kilka lat temu obok Muzeum Żywego powstał Tajemniczy Ogród, czyli miniogród botaniczny roślin zielarskich, użytkowych i zapomnianych. Pielęgnujemy tu zioła, rośliny ozdobne i użytkowe. Opatrzone są tabliczkami z nazwą polską i łacińską oraz opisem. Stan gatunkowy ulega ciągłym zmianom, jedne rośliny znikają, pojawiają się nowe. Na razie mamy kilku faworytów, którym jest u nas dobrze: werbena lekarska bierze pierwszą nagrodę. Chyba zdecydujemy się na uprawę większych ilości, na razie sadzonki możemy już liczyć w tysiącach. Drugie miejsce przyznajemy topinamburowi. Wziąłby pewnie pierwsze, gdyby nie dziki, które go kochają i trzymają w ryzach jego ilość na grządce. Trzecie miejsce przypada omanowi chińskiemu, który co prawda ma jedynie dwóch reprezentantów, ale za to wyjątkowo dorodnych.
Kilka gatunków nam się nie udało: szarłat, czarnuszka, pasternak: zbyt ciężka ziemia, zbyt twarda, zbyt sucha.
Względnie dobrze radzą sobie drzewa i krzewy owocowe. Także szczeć oraz kwiaty i zioła przyprawowe: tymianek, macierzanka, kilka odmian mięty, róże, wrzosy i inne.
O życie walczy i jak na razie wygrywa – ruta.
Ścieżki żwirowe trochę nam zarastają, bo nie zgodziliśmy się, aby zakopać folię pod żwirem. Może takie zarośnięte ścieżki są urocze? Przyjdźcie zobaczyć, czy tak jest.
Dzika łąka kwietna z Podkarpacia z nasion od Łukasza Łuczaja niestety nie udała się nam. Odkryliśmy jednak, że koszona raz na dwa lata łąka jest w stanie zdążyć z wysiewem nasion i pięknie odbudowuje swoją bioróżnorodność. Jest schronieniem dla licznych gatunków ptaków, a dzikiemu życiu jest łatwiej uciec przed psem czy lisem dzięki wysokiej trawie. Jeśli zaś chodzi o siewki niechcianych tarnin czy głogów, koszenie raz na dwa lata nadąży z powstrzymaniem ich inwazji.
Przy wejściu do Tajemniczego Ogrodu stoi tablica informacyjna z mapką terenu. Wstęp oczywiście bezpłatny.
Zapisz się na nasz newsletter i dowiedz się, co u nas słychać!